Yawal spróbuj jeszcze raz z tym chlebkiem, ja zwykle podchodziłam lajtowo i udawało się .
Możesz podać przepis na pizzę? To akurat nigdy mi nie wychodziło

5 kg na minusie to naprawdę imponujący efekt! Możliwe jednak że teraz waga będzie Ci spadała dużo wolniej ale nie zniechęcaj się

Jeśli chodzi o mnie to zaczęłam dietę w zeszłym roku, przeszłam pierwszą fazę (minus 3 kg) potem trochę drugiej ale niestety miałam małe zawirowania zdrowotne i życiowe więc przerwałam. Teraz nie mogę się przemóc żeby znowu zacząć, jakoś tak mam że nie potrafię wracać do diet które już przerabiałam. Ale dobre przyzwyczajenia z proteinowej zostały.
Trochę mnie kusi żeby zacząć znowu... Chciałabym zrzucić tak z 5 kg ale chyba im mniej chce się schudnąć tym trudniej.
Stronka o której wspominałam to
http://dukan.blox.pl/html.
Z przepisów które mogę polecić to:
Faza P+W
PASZTET
1/2kg piersi z indyka 1/2kg wątróbki drobiowej ,1 cebula ,2 jajka sól , pieprz ,odrobinę startej gałki muszkatowej, zmielonego imbiru, ziela angielskiego,.Mięso i wątróbkę podsmażyć z cebulką zmielić bardzo drobno . Zapiekać w żaroodpornym naczyniu 40 min tem180.Można dodać podduszone pieczarki lub paprykę .pasztet jest naprawdę wspaniały
Faza P
UDKA POD CEBULKĄ
4 udka średniej wielkości
1,5-2 cebule
0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
1-1,5 łyżeczki czosnku granulowanego
3/4 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
3/4 łyżeczki ostrej papryki w proszku
0,5 łyżki majeranku 0,5 łyżki oregano
Udka obrać ze skóry i tłustych części. Obsypać przyprawami i odstawić pod przykryciem na 1h, a najlepiej na całą noc. Piekarnik nagrzać do 180st. Mięso wyłożyć na blachę i wsadzić do pieca (grzałka góra i dolna). Piec przez 15min, następnie mięso przewrócić na drugą stronę i podlać wytopionym tłuszczem. Piec kolejne 15min. Następnie wsadzić na formę pokrojoną w plasterki cebulę i przewrócić udka oraz zminiejszyć temperaturę pieca do 160st. Piec 20-30min, aż cebulka będzie miękka.
Acha, z tak z moich obserwacji i doświadczeń znajomych, żeby naprawdę schudnąć i utrzymać wagę TRZEBA dietę przejść do końca. W przeciwnym razie efekt jojo gwarantowany. Znam osoby które pochudły na pierwszych dwóch fazach, do trzeciej podeszły lajtowo, czwartą w ogóle olały i kg wróciły.
Życzę owocnego dukania
